Szeptem

Cześć :)

      Dzisiejszy post będzie o książce którą przeczytałam już dawno temu. Jest to część sagi, ale o niej za chwilę. Przywołuje w pamięci tę pozycję bo książka którą właśnie czytam jest ciężka, a ni chce robić długiej przerwy w pisaniu :)

       Historia dla nastolatek, chociaż ja czytając ja już nie byłam nastolatka :). Miłość nie z tego świata. Jak zwykle w takich historiach młoda nastolatka, poznaje nieprzeciętnie przystojnego, inteligentnego i irygującego chłopaka- mężczyznę.  I jak zwykle on mając swoje sekrety nie dopuszcza jej do siebie co oczywiste rodzi między nimi uczucia których nie da się już zatrzymać. 

      Książek takich napisano tak wiele, że liczyłam, iż świetna okładka będzie skrywała równie zjadliwą treść. Niestety się przeliczyłam. Narracja chaotyczna, bohaterowie przeźroczyści, akcja- jaka akcja ??. Po raz pierwszy jestem zawiedziona. Liczyłam na odstresowująca, niewymagającą jakiegoś skupienia, lekką książkę,a  skupiałam się bardziej niż na kryminałach, żeby odkryć jakikolwiek sens . 

        Książką ewidentnie dla niewymagającego czytelnika lub zakochanej w pewnej sadze nastolatce:)  Dlatego lepiej o niej mówić szeptem .....

Pozdrawiam

Blondynka :)))