Saturnalia
Cześć :)
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że książka która poprzednio opisywałam to cześć pewnej opowieści wręcz cyklu detektywistycznego o antycznym Rzymie. Nigdzie nie było napisane , że to seria- mimo, że pisze o ten sam autor. ale przecież zdarza się i to często, że pisarze lubują się w jakimś konkretnym klimacie i tylko nim osadzają swoje powieści-zamieniając tylko bohaterów, No i tym sposobem kolejna powieść o zacnym patrycjuszu i jego detektywistycznej rzeczywistości.
To historia rozgrywa się w czasie Saturnaliów- czyli święta na cześć Boga Saturna- inaczej święto przesilenia zimowego. Rodos zostaje do ojczyzny ściągnięty młody Metellus, który ma rozwikłać zagadkę śmierci swego krewnego. Rodzina podejrzewa żonę i truciznę a on musi tezę tę obalić lub potwierdzić.
I jak to bywało w antycznym Rzymie intrygi polityczne, zwaśnione rody, alkohol i krew są na porządku dziennym. A na domiar złego wplątują się w to sagi i strzygi czyli potocznie wiedźmy i czarownice oraz ich dziwne kulty.
Igrając z życiem, polityką i wszechobecną bezkarnością, rozwiązłością i upadkiem obyczajów ( to tradycje Saturnaliów- każdemu wolno wszystko, sądy nie pracują , wszyscy są sobie równi i nie ma prawa ) stara się rozwikłać zagadkę. Nie jest to proste ale z pomocą przyjaciół, narzeczonej i przychylności losu wszystko się rozwiązuje. A kto jest winny- trzeba przeczytać to niezwykle interesujące dzieło :))
Pozdrawiam
Blondynka :)))
Komentarze
Prześlij komentarz