Świadek
Cześć
Dzisiejsza książka to powrót do tego co uwielbiam czyli kryminału. To świeżynka w moim księgozbiorze.
Jak to zwykle bywa staram się poza moimi ulubionymi autorami szukać nowości. Nowości oczywiście dla mnie bo 200 książek na koncie nie wskazuje z pewnością, że Nora jest początkującą pisarką :)
Tę książkę wybrałam spontanicznie, nie wiem co nie w niej urzekło ale przemówiła jakimś swoim językiem do mnie. I w ten oto sposób zasiliła mój księgozbiór. Czy żałuje- nigdy.
Powieść jak to praktycznie wszystkie książki w/w autorki stała się bestseller-em New York Times.a. I wcale się nie dziwię. Wartka akcja tocząca, ciekawi bohaterowie i bardzo życiowe problemy. A jest ich tutaj opisanych kilka.
Po pierwsze problem dorastania w z góry założonym przez rodziców schemacie, bez możliwości na podejmowanie przez siebie decyzji. Jak często ludzie własnie tak postępują przelewając na dzieci swoje ambicje , marzenia a czasem wymuszając na nich powtórzenie ich własnej drogi. Wszystko w przeświadczeniu , że tak będzie najlepiej.
Po drugie wynikający z pierwszego problemu bunt. Bunt który może mieć charakter łagodny albo jak w tej książce mocny i prowadzący do strasznych konsekwencji. Konsekwencji które odbiją piętno na następnych kilkunastu latach.
Po trzecie problem życia w osamotnieniu i przekonaniu, że tylko ja sam mogę zapewnić sobie bezpieczne, godne życie, że mogę ufać tylko sobie. Oczywiście podyktowane jest to 1 i 2 problemem,ale jakże straszne w swojej treści.Nie pozwolenie sobie na pomyłki, na spontaniczność- czyli pomawianie tego co robili z nami rodzicie.
Na szczęście, mimo wszystko są wśród nas, tak jak w tej książce ludzie, którzy są uparci i będą za wszelką cenę starali się nam pokazać, że można inaczej. Że można kochać i być kochanym a nie tresowanym, że spontaniczność jest czymś dobrym i że życie każdemu daję drugą szansę- a czasem nawet i kolejne tylko trzeba mu na to pozwolić.
Pozdrawiam
Blondynka :)))
Komentarze
Prześlij komentarz