Po polsku dla kobiet :)

Cześć:)

    Dzisiaj po polsku.  Dla kobiet, o kobietach .Miło, lekko, przyjemnie??  Zapraszam do lektury.


    Jak zwykle z pomocą przyszła mi pewna sieć sklepów i jej akcje promocyjne. Jak zwykle nie czytam streszczeń z okładki, żeby dać się zaskoczyć i liczę  tylko na okładkę. Tym razem również się nie zawiodłam.
     Jeden dzień który zmienił życie kilku kobiet.  Jedna ulotka która okazała się no właśnie czym.  Kobiet w różnym wieku, z rożnym życiowym doświadczeniem trafiają do tytułowej szkoły żon.  Czym ona jest maja się przekonać w trakcie trwającego  trzy tygodnie kursie.  Każda z nich jest na innym etapie i szuka czegoś innego.  Mają za zadanie tylko jedną rzecz. Poznać siebie. Szkoła zapewnia im maximum dyskrecji i maximum zajęć które pozwolą im być kobietą. Kobietą która zaakceptuje siebie bez udziwnień a co za tym idzie będą atrakcyjniejsze dla mężczyzn. Ale czy będą chciały przekraczać swoje granice by odnaleźć szczęście.
      Książka opisuje dość kontrowersyjne sposoby szukania siebie. Tam nikt nikogo do niczego nie zmusza. Myślę, że to świetny drogowskaz dla każdej kobiety. Może  nie każda "lekcja" się przyda każdej kobiecie ale pomysł na szukanie siebie jest jak najbardziej ok. Dlatego bez wymówek  czytamy i bierzemy się za siebie :)



Polecam 
Blondynka :)))

Komentarze

Popularne posty