Tatuażysta z Auschwitz

Cześć

     Maj był bardzo gorący- Komunia- i nie było bardzo dużo czasu na czytanie. Udało się jednak przeczytać książkę do której bardzo długo dojrzewałam. Temat bardzo trudny ale i piękny.

       Temat obozów śmierci to ogromna czarna plama na ludzkości. Istnieje wiele przekłamań, jednak co do jednego jesteśmy zgodni. Taka historia nie może się powtórzyć. 

     Ta książka to opowieść  o miłości  w okropnym czasie i miejscu. Dwoje ludzi poznaje się w obozie zagłady. On jest tatuażystą a ona właśnie została tam przeniesiona. Piękny i zarazem okropny opis ludzkości. Z jednej strony dwoje ludzi którzy pragną być ze sobą wbrew wszystkiemu, z drugiej wszechobecna śmierć.  Ludzie podzieleni ze względu na pochodzenie i Ci którzy myślą, że mają władzę na każdym.

    Pełna sprzeczności książka, która momentami wyciska łzy radości a w innym miejscu łzy rozpaczy. Ukazuje pełen obraz ludzkości po każdej ze stron : tych dobrych i tych złych. Oparta na prawdziwych wydarzeniach jest warta przeczytania.

Polecam

Blondynka :)))