Małe życie

Cześć :)))

     Mam nadzieję, że Wam rok 2019 zaczął się lepiej niż mnie. Rozłożyło mnie porządnie i nie chce puścić. Za to jest czas na czytanie :)

       To chyba jedna z najważniejszych książek jakie ostatnio przeczytam. Piękna historia czwórki młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosły świat.  Nigdy nie czytałam tak przejmującej książki. Porusza ona bardzo ważne kwestie takie jak: molestowanie, niepełnosprawność, szukanie swojego miejsca na ziemi,swojej seksualności czy miłości. Rzeczy okropne są tu pokazane w sposób który dociera do czytelnika nie wywołując u niego chęci ucieczki. 

       Nie będę się rozpisywała. W dalszym ciągu jestem pod ogromnym wrażeniem i z głębi serducha polecam tę książkę każdemu.

Pozdrawiam

Blondynka :)))