Bonita Avenue

Cześć

        Styczeń to bardzo gorący sezon w pracy.  Troszkę mniej czasu na książki ale jedna udało się przeczytać.

      Przyznam, że bardzo ciężko czytało mi się tę książkę. Nie wiem czy to tematyka, czy lekkie zmęczenie. Może jedno i drugie. Ważne, że udało się ją skończyć.
      Historia opowiada dzieje jednej z rodzin. Nie obejmuje jakiegoś okropnie długiego okresu bo ledwie dwa pokolenia. Jednak wystarczyły te dwa by stworzyć ciekawą historię.
      Wybitny judoka matematyk odkrywa tajemnicę swojej córki. Okazuje się, że ta prowadzi wraz z chłopakiem stronę porno. Do tego wszystkiego pojawia się syn-kryminalista z pierwszego małżeństwa. Czy ta rodzina ma szanse na zjednoczenie ? Czy jego kariera ministra i matematyka geniusza przetrwa? A to wszystko z odrobiną jazzu- to akurat bardzo lubię :)
      Historia ciekawa jednak dla mnie sposób prowadzenia narracji nie wzbudzał chęci dalszego czytania. Nie miałam ochoty " wejścia" w książkę. Może już przesiąkłam kryminałami i fantasy. Cóż tak czy inaczej warto przeczytać żeby zobaczyć czy historia Was wciągnie.


Pozdrawiam
Blondynka :)))

Komentarze

Popularne posty