Nigdy się nie poddawaj
Cześć :)))
W tym roku z powodu obowiązków zawodowych i rodzinnych troszkę mniej czytam. Nie porzuciłam jednak miłości wielkiej do literatury.
Uwielbiam piękne okładki. Ta urzekła mnie niesamowicie. Chociaż wydawało mi się, że już kolejnej książki o przemianach w Iraku nie będę w tanie przeczytać, ta książką mną zawładnęła. Może dlatego, że opisane tam historie nie dotyczą tylko jednej sfery ( uciekających kobiet z dziećmi przed okrutnymi mężami) a nawet tę oto sferę omija a ukazuje całkowicie inne przeżycia.
Historie splatają ze sobą kilka pokoleń ludzi żyjących na przestrzeni początku oraz apogeum przemian polityczno-kulturowych. Nowe zasady, bardzo surowo przestrzegane prawa Koranu, masowe powstania i historie więzienne. W cieniu tak okropnych wydarzeń młodzieńcza miłość, dzieci i nadzieje. Czy można stracić wszystko a dalej żyć nadzieją ? Czy wystarczy pokolenie by zapomnieć? A może lepiej nie zapominać i szukać siebie??
Jeżeli lubicie historie prawdziwe, jeżeli tli sie w was iskierka nadziei oraz miłości ,to jest to książka dla Was.
Pozdrawiam
Blondynka :)))
Komentarze
Prześlij komentarz